Urodzony 30 lipca 1979 r. w Syrii M. Nasser studiował nauki polityczne na Kaplan University w Nowym Yorku. Znał biegle języki angielski i arabski, pracował w wielu krajach, w tym w USA, Syrii, Libanie, Jordanii, Egipcie i Bahrajnie.
To morderstwo było „zaplanowanym” aktem fizycznej eliminacji pracownika irańskiej anglojęzycznej stacji telewizyjnej o zasięgu międzynarodowym – tłumaczy prawnik Paul Wolf. „Myślę, że było to morderstwo z premedytacją. Wystarczy spojrzeć na to z jaką precyzją zostało przygotowane. Zostało dokonane zaraz po ataku terrorystycznym kiedy pojawiła się tam ekipa telewizyjna” – powiedział w rozmowie z Press TV Wolf specjalista od kwestii praw człowieka i prawa międzynarodowego. Prawnik twierdzi, ze napastnicy mogli wiedzieć o tym, że Press TV relacjonuje wydarzenia po ataku: „mogli nawet śledzić relacje przez swoje telefony komórkowe”.
Warto zwrócić uwagę, że w bardzo podobny sposób zginął francuski dziennikarz Gilles Jacquier w styczniu tego roku.
M. Naser został trafiony przez snajpera w środę rano podczas prac reporterskich na żywo. Irańskiemu reporterowi towarzyszył Hosein Mortada – szef biura Press TV w Damaszku, który został również ranny w ataku. Zabójstwo 33-letniego dziennikarza wywołało na całym świecie oburzenie w tym ze strony organizacji Reporterzy Bez Granic. Niestety w Polsce ta sprawa została przemilczana w mediach.