Tomasz Jankowski: Geopolityka człowieka lewicy
Tomasz Jankowski
Spór wokół definicji lewicowości, tak jak w przypadku innych ogólnikowych definicji politycznych, doczekał się już wielu opracowań, artykułów czy nawet pouczeń ze strony „przyznających się” do tego pojęcia. Zazwyczaj dotyczy to podziałów na tle ideowo-historycznym, czyli socjaldemokracja vs. komunizm, nierzadko uzupełnionym o aspekt partyjny, czyli np. PSOE vs. PODEMOS lub SYRIZA vs. KKE lub pożądanej postawy, co do konkretnych postulatów. Nie rzadziej występują spory na temat samego źródła lewicowości i wartości z nią związanych. „Wolność – równość – braterstwo”, a może „cała władza w ręce rad”? Niniejszy artykuł, jak zwykle bywa przy tego rodzaju okazjach, zakłada oczywiście pewną tezę, ale tym razem spróbujemy wykazać różnice na tle geograficznym, uzupełnionym o aspekt polityczno-historyczny.
Maurycy Mietelski: Zacieśnienie współpracy turecko-węgierskiej
Maurycy Mietelski
Węgry kontynuują swoją ofensywę na Wschód. We wtorek i środę węgierski premier Viktor Orbán przebywał w Turcji, gdzie spotkał się z szefem tamtejszego rządu i tureckimi biznesmenami.
Paweł Jędrzejewski: Judaizm a pacyfizm: czy pacyfizm jest moralny?
opr. Paweł Jędrzejewski
W obliczu prawdziwego zła, czyli w obliczu np. Hitlera, Stalina, Pol Pota, Mao i ludzi działających na ich rozkazy – pacyfizm jest bezradny, nieskuteczny i postawa pacyfistyczna (gdy przejawia się na znaczną, decydującą skalę) stanowi niestety gwarancję, że zło może działać i mordować niewinnych i bezbronnych zupełnie bezkarnie.
Aleksander Dugin: Wolna Europa
prof. Aleksander Dugin
Istnieją dwie Europy. Europa-1, reprezentowana przez oficjeli, przedstawicielską biurokrację, w której wszystko jest wspaniałe, wszystko znakomite. I istnieje inna Europa, która znajduje się właśnie tutaj, w tej Europie-1, a nie gdzieś poza jej granicami. Która mówi: „Przerwijcie tą katastrofę. Szukajmy drogi ratunku gdzie się tylko da: w duchowych kultach Wschodu, w Azji. Dłużej tego nie wytrzymamy. Jeszcze trochę i ostatecznie spadniemy w przepaść”.
Piotr Kuspys: Ukraina przed wyborami parlamentarnymi
Piotr Kuspys
Poszukując swojego miejsca na arenie międzynarodowej, Kijów od dwudziestu lat prowadzi „politykę szpagatu” między Wschodem a Zachodem; na przemian zacieśnia współpracę z Rosją i z Unią Europejską, przekonując, że jedno drugiemu nie przeczy. Tymczasem szanse Ukrainy na integrację europejską w sensie instytucjonalnym maleją z każdym rokiem, a politycy wykorzystują hasło „integracja europejska” do usprawiedliwienia swoich działań lub bezczynności. Czy wybory parlamentarne, które odbędą się nad Dnieprem 28 października br., przyczynią się do zmian na arenie politycznej Ukrainy, i czy będą to zmiany na lepsze, cokolwiek by to miało znaczyć?
Modest Kolerow: Nowe punkty zapalne: Kurdystan, Karabach, Rosja
geopolityka dr Modest Kolerow
Nawet najwięksi radykałowie nie byli w stanie przewidzieć, w jak szybkim tempie degradacji ulegnie Stary Świat. Konsumencki socjalizm Unii Europejskiej nie jest już w stanie nie tylko finansować kolejnych rozszerzeń Unii, ale nawet utrzymać swe święte „prawo do wypoczynku”. Terrorystyczno-rangerskie „arabskie rewolucje” duszą najważniejszą forpocztę Zachodu na Bliskim Wschodzie - Izrael. Nieoczekiwanie szybko, po dekadach podwójnych standardów, miejsce czołowych wrogów Zachodu w regionie zajęli zlaicyzowani autokraci i technokraci, a miejsce największych sojuszników – zislamizowani terroryści i monarchiczne dyktatury.
Łukasz Reszczyński: Wschód w globalnej i regionalnej polityce międzynarodowej

Mateusz Piskorski: Porzucone kochanki piszą list
Mateusz Piskorski
Porzucone przez kochanka, pogrążone w nieodwzajemnionej patologicznej miłości kochanki zdobywają się na czyny desperackie. Nie lękają się ośmieszenia, nie boją się drwin. Chcą wykrzyczeć swoją miłość i wyartykułować całemu światu spazmy bólu i odtrącenia. Zazwyczaj ten ekshibicjonistyczny akt miłosnego zawodu ma charakter indywidualny. Rzadko zdarza się, by był odruchem zbiorowym. Ale tym razem rzecz dotyczy kochanek wyjątkowo namiętnych, nie skorych do najmniejszego nawet realizmu. Kochanek, które były tanie w utrzymaniu, ale w końcu, z biegiem lat, ich atrakcyjność bezpowrotnie przeminęła. Tym bardziej, że na horyzoncie pojawiły się sprawy dla dobrego Wuja Sama znacznie istotniejsze od miłosnych igraszek z dziewczętami coraz mniej popularnymi nawet we własnej okolicy.
Kim są owe kochanki?